wtorek, 17 lipca 2012

Yeah!


Nie wiem jak u was ale u mnie za oknem brzydko, zimno i po prostu bee ;\\\ Aż się wychodzić z domu nie chce.Wykorzystując niesprzyjającą  aurę przeglądam strony internetowe i stwierdzam bezapelacyjnie, że trzeba wybrać się na zakupy! Uległam magii kuszących witryn i metek z przekreśloną cenę.

Poza tym poszukuję sukienki na moją osiemnastkę. Może coś polecacie?

A co do tej osiemnastki to powoli ogarnia mnie szal przygotowywania. Bezskutecznie próbuje ograniczyć listę by moi rodzice nie dostali zawału:) 



Muszę je mieć:)


sobota, 14 lipca 2012

Shakira.

Zasłuchana w tych trzech piosnkach biorę się za sobotnie porządki:)

Gdybym była facetem szarpałabym Shakirę jak Reksio szynkę :P






PS. ciągle sobie obiecuję, że też się nauczę tak tańczyć:P

Shopping.

   Duża część mężczyzn uważa, że każda kobieta kocha zakupy. Nie jest tak w 100%. Przecież jesteśmy inne i nie każda z nas musi szaleć na widok sukienki Chanel czy butów od Jimmy'ego Choo. Ja jednak należę do grupy, która lubi przeglądać kolorowe czasopisma, chodzić na zakupy i zachwycać się kolejną parą szpilek, dla niektórych całkowicie zbędną:) Właśnie: sukienki i buty to dwie rzeczy których nigdy nie będzie dość w mojej szafie. Faceci często nie mogą zrozumieć co my widzimy takiego ekscytującego w zakupach czy na czym polega różnica między szafirowym a turkusowym. Poza tym pamiętajcie dla nich śliwka to owoc nie kolor.:) 
    
Każda z nas była kiedyś na zakupach z mężczyzną: czy to z chłopakiem, tatą czy przyjacielem. Pamiętacie tę chwile gdy nie mogłyście się zdecydować, którą wybrać spódnicę czy bluzkę? Pamiętacie jak szukałyście wsparcia i pomocy? A słyszałyście tylko: "W obu Ci ładnie." "Szybciej. Zdecyduj się w końcu na którąś" I bądź tu mądra. Wyjaśnij im co takiego jest fascynującego w zakupach. :\  Spróbować zawsze można...
   
Zgodnie ze słowami Marilyn Monroe "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy" gdybym wygrała milion to pewnie sporą część wydałabym na ciuchy. Chyba każda z nas marzy (a przynajmniej ja) by wejść do sklepu i kupić wszystko co się spodoba, nie przejmując się ceną na metce. A na pewno mając milion kupiłabym je...






Podobają się? :)

piątek, 13 lipca 2012

Addiction.

Uzależniona od marzeń. Każdy je ma ale nie każdy ma odwagę o nich mówić głośno. Dlaczego? 
"Istnieją dwa powody, które nie pozwalają ludziom spełnić swoich marzeń. Najczęściej po prostu uważają je za nierealne. A czasem na skutek nagłej zmiany losu pojmują, że spełnienie marzeń staje się możliwe w chwili, gdy się tego najmniej spodziewają. Wtedy jednak budzi się w nich strach przed wejściem na ścieżkę, która prowadzi w nieznane, strach przed życiem rzucającym nowe wyzwania, strach przed utratą na zawsze tego, do czego przywykli."                                                                                                   Paulo Coelho    

Ktoś mi kiedyś powiedział, że dobre rzeczy przyciągamy gdy o nich mówimy. Nasze życie jest za krótkie by się bać. Trzeba wyciskać każdą kropelkę by potem "na stare lata" nie mieć wrażenia, że się nie zrobiło wszystkiego. To co piszę dla niektórych jest pewnie zbyt górnolotne, oklepane i nie realne do spełnienia w świecie, w którym żyjemy. Ale przecież to od nas też zależy jaki jest ten świat. Więc może nie zawsze trzeba za czymś gonić? Przejmować się opinią innych? Tylko po prostu ponownie stać się dzieckiem. Dzieckiem, które się uśmiecha. Dzieckiem, które marzy.


Przesłanie pierwszego postu: Każdy ma prawo do marzeń. :)