Duża część mężczyzn uważa, że każda kobieta kocha zakupy. Nie jest tak w 100%. Przecież jesteśmy inne i nie każda z nas musi szaleć na widok sukienki Chanel czy butów od Jimmy'ego Choo. Ja jednak należę do grupy, która lubi przeglądać kolorowe czasopisma, chodzić na zakupy i zachwycać się kolejną parą szpilek, dla niektórych całkowicie zbędną:) Właśnie: sukienki i buty to dwie rzeczy których nigdy nie będzie dość w mojej szafie. Faceci często nie mogą zrozumieć co my widzimy takiego ekscytującego w zakupach czy na czym polega różnica między szafirowym a turkusowym. Poza tym pamiętajcie dla nich śliwka to owoc nie kolor.:)
Każda z nas była kiedyś na zakupach z mężczyzną: czy to z chłopakiem, tatą czy przyjacielem. Pamiętacie tę chwile gdy nie mogłyście się zdecydować, którą wybrać spódnicę czy bluzkę? Pamiętacie jak szukałyście wsparcia i pomocy? A słyszałyście tylko: "W obu Ci ładnie." "Szybciej. Zdecyduj się w końcu na którąś" I bądź tu mądra. Wyjaśnij im co takiego jest fascynującego w zakupach. :\ Spróbować zawsze można...
Zgodnie ze słowami Marilyn Monroe "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy" gdybym wygrała milion to pewnie sporą część wydałabym na ciuchy. Chyba każda z nas marzy (a przynajmniej ja) by wejść do sklepu i kupić wszystko co się spodoba, nie przejmując się ceną na metce. A na pewno mając milion kupiłabym je...
Podobają się? :)
No i chyba muszę iść na zakupy :D
OdpowiedzUsuń